25 czerwca 2019 |
sesja lifestyle
Ta sesja noworodkowo-rodzinna była dla mnie małym wyzwaniem, na szczęście od początku udało mi się złapać kontakt z dziewczynkami i okiełznać całą piątkę (i psa) w kadrach. Podczas tej sesji zachwyciłam się tym, co niematerialne, zobaczyłam rzeczy, których nie można kupić. Niesamowitą miłość, ciepło, piękne relacje rodzinne, całą sesję wspominam z ogromnym wzruszeniem. Dla mnie jako dla fotografa, to ogromny zaszczyt móc poznawać takich wspaniałych ludzi.